26 lat temu Marty McFly i szalony profesor Emmett Brown znaleźli się w miasteczku Hill Valley. Był 21 października 2015 roku, a spotkanie miało miejsce w kultowym filmie Powrót do przyszłości II. Dokładnie w 1989 roku mieliśmy okazję po raz pierwszy zobaczyć wyobrażenie przyszłości jakie zgotowali nam twórcy kultowego już filmu. Warto przypomnieć, że pierwsza odsłona serii pojawiła się na ekranie kin w 1985 roku. To już 30 lat. Do tego kręcąc pierwszą część, nikt nie zakładał aby miały powstać kolejne. Podobna historia, podobno, wydarzyła się w przypadku Star Wars, którego najnowszy trailer miał premierę wczoraj. Lucas wypuszczając pierwszą część trylogii (aktualnie jest to część 4) także nie zakładał jeszcze pojawienia się 1-3. Chociaż co do tego nie ma żadnej pewności. Jedno twierdzą że czekał na lepszą technologię, inni, że został niejako namówiony na pokazanie historii Lorda Vadera. W każdym razie czekamy na 7 część. A tym czasem wracamy do przy... prze... do wątku głównego. Kiedy amerykanie tworzyli latającego DeLorean'a, my cieszyliśmy oczy Akademią Pana Kleksa i pierwszą odsłoną filmu Och Karol, który dopiero w 2011 roku (po również 26 latach) doczekał się drugiej części. Nie będę przynudzał Wam o tym, dlaczego warto poświęcić kilka wieczorów na przypomnienie sobie tego filmu. Polecam także przejrzeć FB, na pewno znajdziecie dziś wiele odnośników do artykułów na ten temat. Szczególnie tych, które opisują różnego rodzaju smaczki - nie nie, home.pl jeszcze nie reklamowało się wtedy, więc nie mogliśmy pojawić się w filmie. Twórcy też nie byli zbyt błyskotliwi aby nas przewidzieć. No cóż... home.pl pamięta, a więc obserwujcie FB A swoją drogą, w przyszłość czy w przeszłość?
Aż miałem dokładnie tą samą informację napisać Kanał TNT dziś od 18:35, 3 części kultowego filmu znam go prawie na pamięć, ale z chęcią spędzę wieczór na jeszcze jednym maratonie
a ja bym chciał usłyszeć wypowiedź samego Michaela J. Fox'a (Marty McFly) oraz Christopher'a Lloyd'a (doktor Emmet Brown) na temat co myślą o 21 października 2015. Aktorom życzę wszystkiego co najlepsze, wykonali kawał dobrej roboty !